Ciężki dzień dzisiaj miałam. Najpierw 9 godz. zajęć, potem wyścig z czasem i poszukiwania sukienki na wesele, chociaż to dopiero w lipcu, ale gdzie ja tam potem na ostatnią chwilę będę szukać. To się uparłam i wymyśliłam konkret termin- dzisiaj. Nie wiem co mnie podkusiło po tylu zajęciach, no, ale co tam młoda jestem mogę pochodzić... Błąd. Nogi mi z tyłka odpadają, a sukienki jak nie mogłam znaleźć tak nie znalazłam. Chociaż nie powiem jedna mi się w H&M podobała(asymetryczna oczywiście). No, ale na pocieszenie moje nogi zaprowadziły mnie do drogerii, gdzie zaopatrzyłam się w kilka fajnych rzeczy.
Mydło do kąpieli w płynie o cudownym zapachu i kolorze z ZIAJI za jedyne 2,99(kocham promocje), w sumie to dwa kupiłam ;D Jeden dla mamuni ;)
Szampon do włosów Elseve Coloc Vive
Truskawkowy balsam do ciała- Looosie jak on pięknie pachnie.
Masło kakaowe, również z ZIAJI
Mały jedwabik do włosów
i dwa lakiery do paznokci: Zielony (AB LINES) i miętowy (Essence)
Lakiery świetne, mam taki sam płyn do kąpieli, tylko że czekoladowy :)
OdpowiedzUsuńlakiery z Essence uwielbiam, te żele pod prysznic są cudowne, pięknie pachną :)
OdpowiedzUsuń