sobota, 12 maja 2012

Na dzień dobry

Witam witam w ten yyy... Piękny, pochmurny dzień.
Miałam zadzieje na jakieś sobotnie opalanko, a tu bububu deszcz i burze ehh...
No, ale to nic będe musiała zaczekać na słoneczne dni, które na pewno będą w tygodniu- kiedy nie mam czasu na przyjemności, bo jestem w ciągłym biegu... Szkoła-dom-nauka i tak w kółko.

Wczoraj wieczorem przyjechał do mnie mój M. i sobie smacznie jeszcze chrapie, a ja nie mogę go dobudzić. A wstać już powinien, żebym mogła się nim nacieszyć, bo dzisiaj już wyjeżdża do swojego miasta i nie będziemy się widzieć caaluśki tydzień ;(

Jestem jakaś przemęczona.
Ale niedługo wakacje. Trochę może wypocznę.

Później wstawię jakąś stylizację, albo jakieś inne bajerki ;)

Cmok ;*


1 komentarz: