poniedziałek, 28 maja 2012

Na sportowo

No to wróciłam ze spływu. Wolę nie mówić ile rzeczy mi się utopiło, bo kilka wywrotek zaliczyliśmy z M. ;D Ale było super, chruper. Jak dostanę zdjęcia z tego weekendu to może jakieś powrzucam, chociaż aparat też w wodzie wylądował ;p Tak więc z prądem popłynęły okulary przeciwsłoneczne, 2 ręczniki, buty, koszulka, portfel, bluza, t-shirt i kilka innych rzeczy ;D Ale te wywrotki były najfajniejszą częścia spływu ;p
No, ale dosyć tego biadolenia. Dzisiaj na zajęcia wybrałam się na sportowo z racji tego, ze od rana było piękne słońce to na letnio ;) Zdjęcia szału nie robią, bo słoneczko świeciło troszku za bardzo ;)












Koszulka - Orsay
Spodenki - No Name
Balerinki - Mały sklepik w moim mieście
Zegarek - www.Weltbilt.pl
Torba - Diverse



http://shinybox.pl/?ref=b493c01 - przypominam o ShinyBox ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz