Nie ma pogody, nie ma nastroju, nie ma motywacji na żadny outfit, czy na coś konkretnego. Nosz w dupę węża, czy ta pogoda nie może być taka jaka być powinna w połowie czerwca? Hę? Przeciez to już niemoralne co Bogu tam wyprawia na górze... Jesen plus tej pogody jest taki, ze można było się bez wyrzutów sumienia uczyć na ewentualne zaliczenia czy poprawki prawda ;)
Jutro musze z samego rana jechać na szkolenie do szkoły podstawowej z pierwszej pomocy i samoobrony. Jak ja to ogarne sama z koleżanką- nie mam pojęcia. No, ale nie pierwszy i nie ostatni raz. W sumie to lubie prowadzić te szkolenia, lubię jak ktoś wynosi wiedzę uzyskaną ode mnie. Taką wiedzę, która kiedyś może uratowac komuś życie... No i już popłynęłam.
I tak na miły wieczór kilka zdjęć, kilka inspiracji.
5 zdjęcie <3
OdpowiedzUsuń2 fotka - spódnica boska :)
OdpowiedzUsuńświetne inspiracje! ;)
OdpowiedzUsuńFaktycznie pogoda nie zachęca absolutnie do niczego, ale trzeba być dobrej myśli. Kto wie, może chmurki się teraz kumulują, żeby w wakacje nie zawracać nam głowy? :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia :>
Pozdrawiam!
trzecie zdjęcie pierścionek bomba :D
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie stranowa.blogspot.com
Świetne, inspirujące zdjęcia.
OdpowiedzUsuńA pogoda na szczęście się poprawiła (przynajmniej w Krakowie)
www.perfection-and-harmony.blogspot.com
U mnie pogoda na szczęście piękna, słonecznie ciepło, mam nadzieję, że u Ciebie również tak będzie i dostaniesz mnóstwa energii i motywacji:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji, jeśli masz ochotę, zapraszam na swoje pierwsze rozdanie na blogu :)
no, a dzisiaj masz pogodę jak na czerwcowe upały przystało. zadowolona? motywacja wróciła? ;)
OdpowiedzUsuńp.s. tak Ci napiszę w tajemnicy, że szkoleń miałam mnóstwo, a pamiętam niewiele. wiem, że to ważne, ale żeby cokolwiek z tego w głowie zostało, lekcja powinna być przekazana w inspirujący sposób. :)
pozdrawiam