Ostatnie dni mnie wykańczają. Wstaję o 6 kładę się po północy. To zdecydowanie za mało snu dla mojego organizmu. No, ale teraz będę po weekendzie miała 4 dni wolnego, bo dopiero w piątek na Dyspozytornię. Wypocznę. Zregeneruję siły. Wczoraj jak się obudziłam zobaczyłam śnieg za oknem. To był dla mnie dramat... Dzisiaj już go nie ma świeci sobie delikatnie słoneczko :)
Pokażę Wam mój wczorajszy wygodny outfit w którym przeważa brąz: brązowa koszula i brązowe, kozaczki. Bardzo rzadko je noszę..
Sweterek- Orsay
Koszula- sh
pasek- Reporter
Legginsy- C&A
Kozaczki- Stradivarius
uwielbiam takie zestawy! wszystko bardzo do siebie pasuje :)
OdpowiedzUsuńŚliczniutki naszyjnik : )
OdpowiedzUsuńładna torebka ;)
OdpowiedzUsuńŁadna stylizacja,ale najbardziej podobają mi się kozaczki <3
OdpowiedzUsuńObserwuję i liczę na rewanż
http://linka-kattalinka.blogspot.com/
ładne buty
OdpowiedzUsuńbardzo fajny zestaw ;)
OdpowiedzUsuńmasz śliczną torebkę :) A już było tak wiosennie, mam już dość zimy :))
OdpowiedzUsuńSuper torebka .;)
OdpowiedzUsuńPiękna torebka.
OdpowiedzUsuńJa wyjrzałam przed chwilą przez okno- u mnie znów pada, ale może pójdę na spacer.
świetna stylizacja :D
OdpowiedzUsuńpiękne kozaczki i koszula
OdpowiedzUsuńtorebka najlepsza :)!
OdpowiedzUsuńsuper! obserwuję!
OdpowiedzUsuńświetna ta koszula!
OdpowiedzUsuńThat boots looks great. Have a nice weekend.
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashiondenis.com/